Szparagi, zarówno zielone, białe, jak i fioletowe, są skarbnicą witamin i minerałów, a ze względu na swoje właściwości, mogą skutecznie zapobiegać powstawaniu nowotworów, wspierają rozwój płodu i kobiety karmiące, a także sprzyjają odchudzaniu. Szparagi są uznawane również za afrodyzjak.
Istnieje wielu zwolenników szparagów, którzy tylko czyhają na sezon szparagowy. Niestety, wielu z nas nadal zniechęca się do szparagów, gdyż najzwyczajniej w świecie nie potrafi ich ugotować. Nawet ostatnio będąc na bazarku i wybierając nowalijki, usłyszałam „ja to szparagów nie kupuję, bo podobno trudno je ugotować”. No właśnie, podobno… jednak dla chcącego nic trudnego! 🙂
Jak kupować szparagi?
Zanim przystąpimy do gotowania szparagów, wróćmy na bazarek czy do sklepu. Kupując szparagi, zarówno te zielone, jak i białe, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów, które zdecydują, czy nasze szparagi będą dobre.
Świeże szparagi odznaczają się jędrnością, są zwarte i mają zamknięte główki. O tym, czy szparagi są dobre, decyduje także i przede wszystkim łodyga – nie może być ona zdrewniała, a lekko przyciśnięta powinna widocznie puścić sok. Dodatkowo pocierając szparagi jedna o drugą, powinniśmy usłyszeć charakterystyczne skrzypienie, a podczas lekkiego uginania warzywo nie powinno się przełamać. Kupując szparagi, nie powinniśmy przede wszystkim bać się sprawdzić, czy są one świeże „bo co ludzie powiedzą…” – w końcu za nie płacimy!
Jeśli już kupimy dobre, świeże szparagi, powinniśmy zadbać o ich prawidłowe przechowywanie. Szparagi nie lubią długiego leżakowania, dlatego też nie powinny spocząć w naszej lodówce na więcej niż 2-3 dni. Jeśli jednak chcemy przygotować szparagi „jutro”, powinniśmy zawinąć je w wilgotną ściereczkę i włożyć do lodówki.
Gotowanie szparagów – jak przygotować szparagi?
Przed gotowaniem szparagów, w pierwszej kolejności powinniśmy je dobrze umyć i osuszyć. Jeśli jesteśmy zwolennikami białych szparagów, powinniśmy mieć na uwadze fakt, że ten typ jest z reguły bardziej włóknisty i twardy od swoich zielonych kuzynów. Dlatego też, przystępując do przygotowania białych szparagów, powinniśmy je w pierwszej kolejności obrać.
Szparagi zawsze obieramy od góry do dołu, poczynając od miejsca POD główką – główki nie obieramy! Zwykle obierania wymagają jedynie białe szparagi, zielone nie zawsze muszą ulec obraniu.
Kolejnym krokiem w przygotowaniu szparagów do gotowania jest usunięcie stwardniałych końcówek. Ja stosuję metodę łamania szparagi – jedną ręką chwytam za główkę, drugą za końcówkę i lekko naciskam. Szparag pod wpływem nacisku przełamie się w miejscu, które oddziela miękki szparag od łykowatej końcówki (średnio 1/3 wysokości całego szparaga). Stosując tę metodę nie przeraźcie się ilością odłamanych części –są one łykowate i twarde, dlatego trudno jest je zjeść. W takim wypadku możecie użyć ich do przygotowania pysznego wywaru do zupy szparagowej, czy szparagowego sosu.
Jeśli jednak boicie się zbyt dużych strat, możecie po prostu odciąć końcówki ostrym nożykiem (około 1,5-2 cm).
Gotowanie szparagów – jak gotować szparagi?
Jeśli już przeszliśmy przez cały proces przygotowania szparagów, możemy przystąpić do ich gotowania. Szparagi najlepiej jest gotować „na stojąco”, gdzie główki wystają ponad powierzchnię wody. Dlaczego? Dlatego, że główki są na tyle delikatne, że w czasie gotowania łodyg zdążą ugotować się pod wpływem pary. Dzięki temu szparagi zachowają swój wygląd, a główki nie rozmiękną się.
Jeśli jednak nie dysponujemy odpowiednio wysokim naczyniem lub specjalnym garnkiem do szparagów, warzywa w ostateczności możemy ugotować na płasko. Przystępując do gotowania szparagów w ten sposób, musimy liczyć się z faktem, że łebki będą bardziej miękkie od łodygi i mogą rozpaść się w czasie wyciągania z garnka.
Bez względu na to, czy gotujemy szparagi białe czy zielone, powinniśmy gotować je w osolonej i posłodzonej wodzie. Zakłada się, że na 1 liry wody, powinniśmy wsypać 2 łyżeczki soli i 1 łyżeczkę cukru.
Warto również pamiętać, że szparagi podczas gotowania stracą nieco swoich cennych właściwości. Dlatego też, jeśli zależy nam na dalszym wykorzystaniu szparagów, na przykład jako dodatek do obiadu w postaci szparagów w beszamelu czy bułce tartej, powinniśmy gotować je od wrzątku. Jeśli jednak szparagi posłużą nam do przygotowania zupy czy sosu, możemy zacząć gotować je od zimnej wody.
Ile gotować szparagi
Szparagi białe ze względu na to, że mają grubsze łodygi, gotujemy przez około 12-15 minut. Szparagi zielone natomiast powinniśmy gotować średnio 5-8 minut. Czas liczymy od czasu zagotowania się wody i gotujemy szparagi pod przykryciem. Gotując szparagi pod przykryciem, możemy nieco zmniejszyć utratę witamin. A to, czy szparagi są już ugotowane, możemy sprawdzić starą, sprawdzoną metodą – wbijając w nie widelec. 😉
Warto pamiętać!
Woda z gotowania szparagów zawiera mnóstwo witamin i minerałów, dlatego nie warto jej wylewać! Woda z gotowania szparagów może posłużyć nam jako świetna baza do przygotowania wyśmienitej zupy warzywnej lub sosu.
Jak gotować szparagi na parze?
Jeśli zależy nam na zachowaniu maksymalnej liczby witamin w szparagach, możemy ugotować je na parze. Dzięki gotowaniu szparagów na parze, oprócz tego, że nie stracą one tylu cennych witamin i składników mineralnych, to również zachowają swój naturalny wygląd, smak i aromat. Dodatkowo szparagi gotowane na parze nie wymagają użycia soli czy cukru! Ugotowanie szparagów w parowarze zajmie nam około 10 minut, w zależności od ich grubości.
Blanszowanie szparagów
Jeśli chcemy uzyskać efekt chrupkich szparagów, możemy je zblanszować. Dzięki blanszowaniu, nasze szparagi będą sprężyste, chrupkie, a ich kolor będzie intensywny. Blanszowanie szparagów idealnie sprawdzi się wtedy, gdy chcemy wykorzystać je dalej, np. do sałatki czy podać zawinięte w boczku.
Jak blanszować szparagi?
Proces blanszowania szparagów na wstępie wygląda identycznie, jak proces ich gotowania. W garnku należy zagotować wodę z solą i cukrem, a następnie wrzucić przygotowane szparagi. Białe szparagi gotujemy średnio 3-4 minuty, zielone około 2 minut. Po ty czasie warzywa należy zahartować, czyli przełożyć do lodowatej wody (najlepiej z dodatkiem lodu w kostkach), aby zatrzymać proces gotowania.
Ciekawy wpis:)